Greccy rolnicy, protestujący m.in. przeciw podniesieniu podatków i składek na ubezpieczenie społeczne, ogłosili w poniedziałek bezterminową blokadę dwóch przejść na granicy z Bułgarią – Kułata–Promachonas oraz Ilinden–Exochi. Ciężarówki nie są przepuszczane, droga sporadycznie otwiera się dla samochodów osobowych i autokarów.

Protestujący zamykają i otwierają granicę bez uprzedzenia i nie wiadomo, jak długo trzeba czekać na przejazd. Akcja protestacyjna rolników zarówno w Grecji, jak i przy granicy z Bułgarią trwa od kilkunastu dni. W poniedziałek protest zaostrzono wobec braku postępu w rozmowach z władzami. Dotychczas blokada obu przejść granicznych trwała nie dłużej niż kilka godzin dziennie. Na największym przejściu Kułata–Promachonas, przez które prowadzi główna trasa dla środkowoeuropejskich przewozów ciężarowych do Grecji, Włoch i Turcji, utworzyła się pięciokilometrowa kolejka ciężarówek. Analogiczna jest sytuacja po greckiej stronie. Na razie rolnicy nie przepuszczają nawet pojazdów transportujących szybko psujące się towary. Bułgarska policja graniczna poinformowała, że w razie przedłużenia się blokady jest gotowa kierować ciężarówki na tymczasowe parkingi w kraju.

PPR/PAP

W związku z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (znanym też jako „RODO”) pragniemy poinformować Cię, w jaki sposób przetwarzane są dane osobowe pozostawiane przez Ciebie podczas korzystania z portalu lir.lublin.pl. Wszystkie informacje na ten temat znajdziesz w zakładce Ochrona danych osobowych. Klikając „Kontynuuj”, zamykając ten komunikat lub przechodząc do portalu wyrażasz zgodę na przetwarzanie tych danych, w tym w plikach cookies, przez Lubelską Izbę Rolniczą. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w ustawieniach przeglądarki.