Wszystkie próbki pobrane od świń uśpionych w ostatnich ogniskach ASF dały wynik negatywny. – Może to będzie koniec. Liczmy, że nowe przypadki się nie pojawią – komentuje sprawę Włodzimierz Skorupski Główne Lekarz Weterynarii. Jednocześnie w całym kraju trwają intensywne kontrole transportów zwierząt oraz targowisk.

 – Ponieważ pojawiły się kolejne przypadki ASF zdecydowaliśmy się na nawiązanie współpracy ze służbami, które będą pomagać Inspekcji Weterynaryjnej w walce z ASF. Potrzebujemy spójnych i skoordynowanych działań – powiedział na konferencji prasowej wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski.

Towarzyszyli mu przedstawiciele Policji, Inspekcji Transportu Drogowego oraz Służby Celnej. Wszystkie te instytucje pomagają obecnie Inspekcji Weterynaryjnej w walce z rozprzestrzenianiem się wirusa afrykańskiego pomoru świń. – Ostatnie ogniska są spowodowane czynnikiem ludzkim. Wirusa przeniósł człowiek, który nielegalnie handlował prosiętami bez odpowiednich dokumentów – wyjaśnił Główny Lekarz Weterynarii Włodzimierz Skorupski.

Stąd współpraca ze służbami, które mogą kontrolować transport kołowy na drogach.  – Od ubiegłego tygodnia trwają wzmożone kontrole w zakresie przewozu zwierząt, na terenie całego kraju. Wszyscy wojewódzcy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego, za każdym razem, gdy zatrzymujemy transport zwierząt, informują o tym fakcie powiatowych lekarzy weterynarii – powiedział Alvin Gajdahur Główny Inspektor Transportu Drogowego.

Inspekcji Weterynaryjnej pomaga również Policja. – W każdym powiecie są powołani koordynatorzy, aby ASF się nie rozprzestrzeniał. Wspieramy lekarzy powiatowych w zakresie kontroli obrotu zwierzętami i handlu, kontrolujemy większe ilość transportów – powiedział Jan Lach, zastępca Komendanta Głównego Policji.

Jednocześnie prokuratura rejonowa w Zambrowie oraz Policja prowadzą dochodzenie w sprawie nielegalnego handlu świniami. – Nie mamy ostatecznych wyników śledztwa. Jest 2-3 podejrzanych, którzy rozwozili zarażone prosięta. Sądzę, że kara będzie surowa, ponieważ robili bez odpowiednich dokumentów i znakowania świń. Złamali prawo – podsumował Główny Lekarz Weterynarii. 

Przedstawiciele Inspekcji Weterynaryjnej oraz ministerstwa rolnictwa po raz kolejny zaapelowali do rolników o bezwzględne przestrzeganie zasad bioasekuracji oraz niekupowanie prosiąt niewiadomego pochodzenia bez dokumentów. 

wk/topagrar

W związku z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (znanym też jako „RODO”) pragniemy poinformować Cię, w jaki sposób przetwarzane są dane osobowe pozostawiane przez Ciebie podczas korzystania z portalu lir.lublin.pl. Wszystkie informacje na ten temat znajdziesz w zakładce Ochrona danych osobowych. Klikając „Kontynuuj”, zamykając ten komunikat lub przechodząc do portalu wyrażasz zgodę na przetwarzanie tych danych, w tym w plikach cookies, przez Lubelską Izbę Rolniczą. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w ustawieniach przeglądarki.